Vaginal Luftwaffe # 2

Opisywany zin dopiero co się pokazał czyli jest jeszcze świeżutki. Chociaż z tą świeżością bym nie przesadzał gdyż Paweł i Marek obracają się raczej w gorowych klimatach. Dla niektórych to plus, dla mnie niekoniecznie.

Pierwszą rzeczą jaka rzuca się w oczy to dość oryginalna i niesmaczna okładka. Znajdują się na niej zdjęcia ludzkich zwłok z opisami jak dany delikwent wyzionął ducha i mamy np; "Staruszkę zaduszoną w sklepie przez tłum". Ten motyw przewija się przez cały zin, czasem tylko dla odmiany mamy jakieś zdjęcia ze świerszczyków. Całość jest wydrukowana na kompie ale złożona za pomocą nożyczek i kleju. Ogólnie wygląd średni, na szczęście czyta się VxLx lepiej.

O ile w 1ce było więcej grindcore'a to w drugim numerze mamy raczej przewagę death metalu. I tak poczytać można wypociny: Ferosity, Exhalation, Lasse Pykko (typ co gra w kilku fińskich kapelach), Necrovomit (It), Kingdom, The Light Of Dark (Mex, zresztą tych to widzę w co drugim zinie hehe), Squash Bowels, Grotesk, Dead Infection, Malignant Tumor (Cz), Excidium, Witchmaster.

Poziom wywiadów jest raz wyższy a raz niekoniecznie. Zresztą sądząć po wypowiedziach i zdjęciach niektórych kapel chyba nawet nie będę próbować zostać ich fanem hehe. Napewno na duży plus można zaliczyć dużą ilość recenzji muzy (oczywiście głównie w klimatach thrash/black/death) i zinów (dosłownie z całego świata). Do tego dochodzi kilka recenzji z koncertów.

Ogólnie podsumowując stwierdzam (jakby to kogo obchodziło), że jedynka bardziej przypadła mi do gustu ale chyba tylko poprzez trafniejszy (dla mnie) dobór kapel. W zasadzie nie jest źle ale rewelacji też nie ma.

Cena to było chyba 6 zeta już z przesyłką.
cold666@tlen.pl

"Jak wyglądała scena underground w latach 90-tych w Czechach? Co zmieniło się na przestrzeni tego czasu? Jakie różnice zauważasz? Pamiętasz jakieś bandy, które funkcjonowały wtedy w czeskim undergroundzie?
-Lata 90te w czeskim podziemiu ekstremalnej muzyki były czymś wspaniałym ponieważ Żelazna Kurtyna była tuż obok, ludzie byli bardziej przyjaźni i prawdziwie entuzjastyczni w tym co robili. Byliśmy bardzo młodzi, nie przjemowaliśmy się jeszcze płaceniem czynszów itd. bo wszyscy praktycznie mieszkaliśmy z rodzicami w tym czasie. Ale główną zmianą jest zły nastrój w społeczeństwie, który wpływa na relacje w ekstremalnej muzyce. Mogę Ci wymienić mnówstwo kapel, które grały tamtego czasu w Czechach i były świetne, ale wiele z nich zaczęlo się reaktywować teraz, a ja tego naprawdę nie lubię, ale lepiej się zamknę..." - Malignant Tumor

Komentarze