Remains # 1

Zin, na który czekał z mega wielką nie cierpliwością. Czekałem, czekałem, czekałem...i nie mogłem się doczekać. Najpierw Sławek zapomniał dorzucić go do płyty, później zapominał go dosłać. W końcu zamówiłem to u Zośka z Carramby i...czekałem z kolejne pół roku albo i lepiej. Przynajmniej wiem, że było warto.

Na zina by łem napalony z powodu "Śmietnika Myśli", starego Sławkowego zina, poprzez który wkręciłem się w ten zinowy światek hehe. W zasadzie się nie zawiodłem ale jakoś na łopatki "Remians" mnie nie rozłożyło.

W środku klimaty głównie filozoficzno refleksyjne. Kilka niezłych tekstów ale bez jakiś specjalnych podniet. Może na moją ocenę wpływa czas oczekiwania. Na pewno jest to zin, który zmusza do myślenia i pewnie każdy znajdzie w nim coś dla siebie (pomimo tego, że jest megakrótki).

kontakt: satanislaw@o2.pl

"Od momentu wypuszczenie na światło dzienne ostatniego zina, którego współtworzyłem minęły jakieś cztery lata. Jeśli dodasz do tej liczby jej dwu krotność uzyskasz wynik, który podpowie ci jak długo ta forma aktywności pozostaje w sferze moich zainteresowań.

Jeśli udało Ci się przebrnąć przez tą niezbyt skomplikowaną łamigłówkę, utwuerdzasz mnie w przekonaniu, że jesteś osobą, która nie połyka słów..."



Komentarze