W którym numerze Sciany natknalem sie na recenzje ww tworu. Recenzja nie byla zachecajaca ale postanowilem sprawdzic na wlasne oczy.
Zin jest proba kontynuacji "Lokomotywy Bez Nog". Akurat "Lokomotywy Bez..."nie widzialem, aczkolwiek na Poczcie czeka juz na mnie przesylka z kilkom anumerami tak wiec na dniach sprawdze.
Wracajac do "Lokomotywy" to.... bida i nedza. Wydrukowalem sobie trzy numeru z netu i pierwsze dwa to tragedia. Artykuly o piciu wina w krzakach i spotkaniach 3go stopnia z funkcjonariuszami. Autor caly czas podkresla, ze dlugo siedzi w klimatach scenowych ale no moje oka ma tak z 16 lat.
Zeby nie bylo to numer 3ci juz jest ciekawszy nawet ze 2-3 artykuly mnie wciagnely hehe. Jezeli Adam pojdzie dalej droga numeru trzeciego to moze wyjsc z tego calkiem fajne pismo. jak na razie fajna rzecz dla kinderpunków:)
Mozna samemu obadac pod adresem:
wolnekielce.blox.pl/
PS. Jakos drazni mnie sentencja, że edytor(edytorzy) nie biora odpowiedzialnosci za slowa i opinie zawarte w zinie. Ale nie wiem moze ja jestem jakis inny.
Zin jest proba kontynuacji "Lokomotywy Bez Nog". Akurat "Lokomotywy Bez..."nie widzialem, aczkolwiek na Poczcie czeka juz na mnie przesylka z kilkom anumerami tak wiec na dniach sprawdze.
Wracajac do "Lokomotywy" to.... bida i nedza. Wydrukowalem sobie trzy numeru z netu i pierwsze dwa to tragedia. Artykuly o piciu wina w krzakach i spotkaniach 3go stopnia z funkcjonariuszami. Autor caly czas podkresla, ze dlugo siedzi w klimatach scenowych ale no moje oka ma tak z 16 lat.
Zeby nie bylo to numer 3ci juz jest ciekawszy nawet ze 2-3 artykuly mnie wciagnely hehe. Jezeli Adam pojdzie dalej droga numeru trzeciego to moze wyjsc z tego calkiem fajne pismo. jak na razie fajna rzecz dla kinderpunków:)
Mozna samemu obadac pod adresem:
wolnekielce.blox.pl/
PS. Jakos drazni mnie sentencja, że edytor(edytorzy) nie biora odpowiedzialnosci za slowa i opinie zawarte w zinie. Ale nie wiem moze ja jestem jakis inny.
Komentarze
Prześlij komentarz