Into the tomb # 1

Nie ukrywam większość black metalowych zinów czytam dla beki. Tu nie wiedziałem czego się spodziewać a po otwarciu koperty okazało się, że beki nie ma. Szkoda, może następnym razem. Beki nie było ale za to dostałem konkretnego metalowego zina.

Praktycznie wszystkie kapele to black metal, nawet jeden band się trafił w klimatach ns(a wiadomo, że tu beka jest największa). Do poczytania wywiady m.in. z Lęk, Morior Axis, Dormant Ordeal,Sons Of Fenris, Brudny Skurwiel(Brudny z u umlałt, nie chce mi się szukać na klawiaturze), Dagaroth i coś tam jeszcze. W pamięci utkwiły mi rozmowy ze Skurwielem i kłodzkim Morior Axis(które muszę sprawdzić swoją drogą). Do tego kupa recenzji muzyki, która mnie średnio interesuje(czyt. black metal). Minus jest to, że w zinie jest zero artykułów. Chociaż czasami czytając niektóre wypociny zwane "artykułami" może to i lepiej.

Na końcu wypadałoby podsumować, tak więc podsumowując: Into the tomb to bardzo udany debiut. Rozmowy są ciekawe, dość długie ale raczej nie nużące. Całość elegancko złożona komputerowo, wszystko jest czytelne, schludne jakby zrobione od linijki hehe. Moja kopia to coś 104 numer tak więc zainteresowanie chyba jest. Atakować!!

tymothy@o2.pl


Komentarze